Kilkaset osób wzięło udział w uroczystościach zorganizowanych z okazji Dnia Sapera i 73. rocznicy zbrodni katyńskiej, które odbyły się 16 kwietnia w Świdnicy. Organizatorami uroczystości był Związek Żołnierzy Wojska Polskiego – Koło Ziemi Świdnickiej, żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych, IV Liceum Ogólnokształcące w Świdnicy, radny Tadeusz Grabowski, władze miasta i powiatu świdnickiego oraz świdniccy harcerze.
Uroczystości przed Pomnikiem Saperów przy Gimnazjum nr 3 (budynku byłych koszarów Wojska Polskiego) poprowadził żołnierz Narodowych Sił Rezerwowych ppor. Paweł Żuraw. Oficer przypomniał, że monument postawiony ku czci saperów, to nie tylko oznaka pamięci, ale przede wszystkim dowód wdzięczności za ich wkład w walkach podczas II wojny światowej oraz misjach stabilizacyjnych. Podkreślił, że w budynkach przy ulicy Saperów w Świdnicy, stacjonował 21 batalion saperów wrocławskich, pułk obrony terytorialnej, 59 batalion remontowo – budowlany. 21. batalion saperów forsował w 1945 r. Nysę Łużycką, zbudował 14 mostów, usunął 182 tysięcy min i 450 tysięcy sztuk amunicji.
O roli saperów przy pomniku mówili m.in.: starosta świdnicki Zygmunt Worsa, kapelan związków kombatanckich ks. Jan Bagiński oraz posłanka Anna Zalewska. Uroczystość uświetniła orkiestra dęta oraz program artystyczny, przygotowany przez uczniów IV LO.
Po złożeniu wieńców uczestnicy uroczystości przemaszerowali na plac św. Małgorzaty. Przed dębem katyńskim, historię mordu na polskich oficerach, policjantach, pracownikach wymiaru sprawiedliwości i innych służb przypomniał harcmistrz Piotr Pamuła. Przed obeliskiem upamiętniającym ofiary zbrodni katyńskiej, znicze zapalili: prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek, starosta, kombatanci, harcerze oraz młodzież.
W uroczystościach wzięła udział Teresa Gwara, córka oficera, któremu poświęcony jest dąb. O uroczystą oprawę zadbali harcerze i chór Pryma Voce z III LO ze Świdnicy.
Dzień przed uroczystościami – 15 kwietnia – odbył się I Marsz ku czci Świdnickich Kombatantów. Inicjatorem i przewodnikiem marszu był ppor Paweł Żuraw – żołnierz NSR. W marszu, którego dystans wynosił 25 km, udział wzięli: uczniowie IV LO (liceum mundurowego) w Świdnicy, nauczyciele, żołnierz NSR – kpr Stefan Chałat. Miejscem docelowym marszu była Przełęcz Tąpadła znajdująca się u podnóża Góry Ślęży. Na miejscu zorganizowany został piknik dla uczestników marszu, dyrekcji szkoły i przybyłych ze Świdnicy przedstawicieli związków kombatanckich.
Opracował ppor Paweł ŻURAW