Zarząd Koła SAPER ZŻWP im. gen. J. Jasińskiego i Klub Piechurów PERPEDES, zorganizowali inauguracyjną w tym roku wycieczkę do Kotliny Jeleniogórskiej Szlakiem Doliny Pałaców i Ogrodów. Dnia 4. maja 2014r., o godz. 7.30 członkowie Koła Saper, Klubu Perpedes, Stowarzyszenia Rodzina Wojskowa oraz wdowy po naszych zmarłych Kolegach, wyruszyli autokarem w kierunku Jeleniej Góry, do Kotliny Jeleniogórskiej. Kierownik wycieczki Jerzy Marczak zapoznał uczestników z Doliną Pałaców i Ogrodów oraz programem drugiej już wycieczki do Kotliny Jeleniogórskiej, życząc jednocześnie wszystkim turystom przeżycia sympatycznych i przyjemnych wrażeń. W Jeleniej Górze dołączył do nas pilot, i jednocześnie znakomity przewodnik Piotr Trojanowski, który bardzo szczegółowo poinformował wszystkich o szczegółach całodziennej wycieczki.
Pierwszym zabytkiem, który oglądaliśmy to Pałac w Bobrowie. Przebudowany w 1894 roku z renesansowego dworu, i nawiązujący do architektury francuskich renesansowych zamków. W czasie II wojny światowej mieściła się tu filia obozu Gross-Rosen. Po wojnie mieszkali tutaj uchodźcy z Grecji, był tu dom poprawczy, ośrodek kolonijny i siedziba PGR, a obecnie znajduje się w rękach prywatnych.
Następnym obiektem, który obejrzeliśmy, tylko z zewnątrz był Zamek w Karpnikach (w remoncie). Zamek od XIX w. stanowił centrum kultury, gdzie gromadzono w nim wspaniale dzieła sztuki i bogatą bibliotekę. Odbywały się tutaj bale, koncerty, spektakle teatralne, gościły tez znane osobistości – śmietanka arystokracji europejskiej. W czasie II wojny światowej zamek był składnicą muzealną. Po wojnie był siedzibą ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych i domem wczasowym. Dziś służy jako hotel.
Z wielkim zainteresowaniem podziwialiśmy największy w Polsce park romantyczny w stylu angielskim w Bukowcu, założony pod koniec XVIII w. przez hrabiego von Redena. Park łączy w sobie walory naturalnego krajobrazu podgórskiego z architekturą i przyrodą. Pałac i zabudowania gospodarcze wykonano w stylu klasycystycznym. Obecnie w budynkach gospodarczych mieszczących niegdyś browar, stodołę i budynek administracyjno-gospodarczy, powstaje centrum edukacyjno – szkoleniowe. Mieliśmy tutaj przyjemność wypicia kawy i herbaty i spałaszowania tutejszych wypieków.
Kolejnym programem wycieczki było zwiedzenie Parku Miniatur zabytków Dolnego Śląska (wszystkie zabytki Dolnego Śląska w miniaturze). Podziwialiśmy niezwykłe miniaturowe miasteczko, złożone z ponad 40 wspaniałych miniatur dolnośląskich zabytków. Oryginały, które znajdują się w regionie, są pomniejszone dokładnie 25 razy, a te które stoją w górach, pomniejszone 50- krotnie. Należy dodać, że Park Miniatur jest usytuowany w pięknym, bajkowym krajobrazie, i wyróżnia się spośród innych znanych tego typu obiektów w Europie.
Z kolei, przejechaliśmy do Mysłakowic, aby obejrzeć Pałac, który miał przypominać parostatek z rzeki Missisipi. Był rezydencją 2 królów i 3 cesarzy niemieckich. Podczas II wojny światowej w pałacu mieściła się siedziba Oddziałów Szturmowych partii faszystowskiej oraz przechowywano zbiory i dokumentację Urzędów Konserwatorskich z Berlina i Wrocławia. Od 1953r. mieści się tu szkoła podstawowa. Jest to najciekawsza realizacja neogotyku angielskiego na Śląsku.
Już bardzo zmęczeni, udaliśmy się do restauracji „Europa”, gdzie zjedliśmy integracyjny obiad, który mógłby być bardziej smaczny i obfity, i po krótkim odpoczynku przemieściliśmy się do Siedlęcina. Tam zwiedziliśmy Wieżę Rycerską, zbudowaną prawdopodobnie przez księcia jaworskiego Henryka I w roku 1313. W wieży są unikatowe i jedyne średniowieczne malowidła w Europie, obrazujące historię jednego spośród rycerzy okrągłego stołu – sir Lancelota z Jeziora.
Ostatnim zabytkiem, który wzbudził też wielkie zainteresowanie naszych turystów to Pałac Pakoszów. Jest to barokowa rezydencja zbudowana w 1725r. Bogaci kupcy budowali sobie mieszkania przypominające pałace szlacheckie. Mieściła się tu bielarnia lnu, a obecnie znajduje się tu luksusowy hotel.
I tak zakończyła się kolejna nasza wycieczka. Pragnę nadmienić, że w tym roku obchodzimy dziesięciolecie organizowania wycieczek turystyczno- krajoznawczych przez Koło ZŻWP Saper im. gen. J. Jasińskiego i Klub Piechurów Perpedes.
Życzę w tym miejscu Wszystkim uczestnikom wycieczek dalszych udanych eskapad i niezapomnianych wrażeń. Dziękuję za bycie z nami tyle czasu, i proszę o dalszą obecność na naszych ekskursjach.
Na zakończenie chciałbym bardzo gorąco podziękować naszym niestrudzonym turystom za godne znoszenie trudów (niekiedy męczących) wycieczek, Panu Arturowi – pasjonatowi przewodnikowi i jednocześnie pilotowi, za profesjonalne przygotowywanie atrakcyjnych wycieczek oraz fotografowi Koledze Kłodkowskiemu, za wykonanie pięknych zdjęć.
Jerzy Marczak
Foto: Jerzy Kłodkowski