WKR – NA NOWEJ ŚCIEŻCE…

Jednak życie czasami jest ciekawsze niż nam się wydaje i zaczyna powoli owocować, i przynosić pierwsze efekty. Celem, nad którym rozmawialiśmy z Przewodniczącymi Komisji Rewizyjnych Kół, było – aby Oni wybierali termin i czas spotkania, żeby wzajemnie usprawnić naszą pracę, a przy okazji zebrać informacje, na bazie, których można byłoby wyciągać wnioski do dalszej działalności. Pierwsze „jaskółki” już się pojawiły. Na ręce Przewodniczącego WKR w październiku wpłynęły zaproszenia od Przewodniczących Kół /po uzgodnieniu z Przewodniczącymi KRK/: „ZIEMIA GŁOGOWSKA” i „ŚOW – 1”. To bardzo miłe i pożyteczne.
Na bazie spotkania z Przewodniczącymi Koła /kol. Mieczysław Piotrowicz/ i KRK /kol. Jan Duzinkiewicz/, można było bez pośpiechu porozmawiać o działalności statutowej Koła, a nawet „otoczenia” w ujęciu historycznym. Pozytywem było, że niezbędne dokumenty były przygotowane i zawsze można było do nich się odwołać. Wszystkie wydatki i przychody są ściśle ewidencjonowane nie tylko z rozliczeń „oficjalnych”, ale nawet „koleżeńskich”. Było to wg mnie pozytywne i pouczające spotkanie.
Faktem jest niezaprzeczalnym, że posiadamy coraz większe doświadczenie, ale mniej sił do działania. Tutaj widać, że młodsi, ale nie tylko – Koledzy – nie garną się do pracy. Każdy chce „coś” mieć od Związku, ale samemu trudno jest zmobilizować się do pracy. Dlatego rozumiem Zarządy niektórych Kół, że wystąpiły o wyróżnienie jednej lub kilku osób – w różnych kategoriach odznaczenia. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że tylko Oni pracują na rzecz Koła lub Związku. Świadczy to również o tym, że nie wyróżniają: za staż w Związku, czy też posiadane „szlify” – ale za pracę. Może to powinno być rozłożone w czasie, a nie skomasowane, lecz warte jest przeanalizowania i chyba godne naśladowania?
Specyfika Kół /środowisko/, jak i walory Członków poszczególnych Kół powinny być, uważam, bardziej wykorzystane do potrzeb Związku. Moim zdaniem niektóre Koła np. „ŚOW-1”, „Gen. Z. Ohanowicza” – ze względu na fakt zrzeszania członków, którzy organizowali NAM pracę w „przeszłości” i posiadają pewny „potencjał zewnętrzny”, gdyż działali na niwie wojskowej i cywilnej – powinny być bardziej widoczne i słyszalne.
Podobnie jest z innym Kołami – ich specyfika musi uwidaczniać się nie tylko na forum własnego Koła, ale na zewnątrz. Wydawałoby się, że w gorszej sytuacji są Koła w terenie, ale życie wskazuje, że prosperują dużo lepiej i widoczne są w swoich środowiskach /przykładem mogą być Koła w Oleśnicy, w Głogowie, itd./.
Aby większość z nas mogła bliżej zapoznać się z bieżącą działalnością Koła, zainteresowaniami, specjalistami – czyli ludźmi, których warto poznać i ich działalność pozasłużbową /emerytów i rencistów/ w tym celu prowadzona jest strona internetowa przez wspaniałą osobę – kol. Mirosława Wierciocha. Stąd wniosek: korzystajmy z możliwości środków masowego przekazu i nie wstydźmy się swoich osiągnięć, które mogą być przydatne innej osobie.

Z okazji święta Niepodległości Polski życzę owocnych dyskusji w „jedności” i wypoczynku…
 
 
Z poważaniem
Przewodniczący WKR
Kol. Antoni Tunkiewicz
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wydarzenia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.